Ostatnie tygodnie nie należały do udanych dla rodzimych inwestorów giełdowych. Indeks WIG30 znowu znalazł się w okolicach psychologicznej wartości 2500 pkt., a kontrakty terminowe na WIG20 ocierają się o poziom 2350 pkt. Czy to znaczy, że na wzrosty podczas tegorocznej wiosny nie mamy co liczyć? Zapraszam do lektury!
Na początek przyjrzyjmy się indeksowi WIG30, spójrzmy na wykres:
Na przestrzeni ostatnich tygodni byliśmy świadkami sporych przepychanek na linii popytu i podaży. Co ciekawe, bardzo dobrze wpisują się one w schemat potencjalnej korekty prostej ABC. Jeżeli rzeczywiście tak jest, to stoimy obecnie przed sporymi szansami na wyrysowanie mocniejszego odbicia. Przynajmniej do rejonów 2650-2700 pkt. Pozostaje tylko jedno, a w zasadzie dwa, przysłowiowe „ale”. Mam tutaj na myśli przede wszystkim miejsce, od którego w środę rynek postanowił się odbić oraz sposób, w jaki to uczynił.
Zwracam Waszą uwagę na fakt, że zwrotowi na rynku nie towarzyszyło wyrysowanie żadnej pozytywnej formacji. Co prawda, odbicie zostało zainicjowane w rejonach istotnego poziomu wsparcia, jakim jest zniesienie 61,8% ruchu wzrostowego z okresu marzec – kwiecień bieżącego roku, niemniej w obliczu braku pozytywnej formacji śmiem przypuszczać, że przecena jeszcze się pogłębi. Bardzo ciekawym miejscem, w którym mogłoby nastąpić trwałe odbicie, jest psychologiczna wartość 2500 pkt, czyli najsilniejsze wsparcie w okolicy. Spadek poniżej tego poziomu niestety otworzy rynkowi drogę w kierunku 2450 pkt.
Najbliższymi oporami są kolejno poziomy 2560 i 2600 pkt.
Sprawdźmy jeszcze, jak rozwija się sytuacja na rynku terminowym:
Rynek terminowy również uraczył nas wyrysowaniem potencjalnej korekty prostej ABC. Niestety i w tym przypadku nie możemy jednoznacznie stwierdzić, że takowa już się zakończyła. Nie zmienia to jednak faktu, że piłeczka znajduje się obecnie po stronie byczej części rynku. Czy ją wykorzysta? O tym przekonamy się zapewne już w najbliższych dniach.
Bardzo ważnym oporem, którego przebicie powinno przyspieszyć ruch wzrostowy, jest wartość 2400 pkt., natomiast najważniejszym pozostaje poziom 2460 pkt. Z drugiej strony, najbliższe wsparcie stanowi 2350 pkt, a najsilniejsze 2300 pkt.