Jak mocno spadnie jeszcze funt?

Pozostajemy na rynku walutowym. Tym razem jednak opuszczamy antypody i wracamy – przynajmniej częściowo, do Europy. W dzisiejszej analizie technicznej rynku forex zajmiemy się funtem szterlingiem w relacji do dolara amerykańskiego, czyli crossem walutowym znanym powszechnie jako „kabel”. Spróbujemy odpowiedzieć na pytanie, czy, a jeżeli tak, to jak mocno spadnie jeszcze wartość funta brytyjskiego.

W pierwszej kolejności proponuję, abyśmy rzucili okiem na wykres:

Analiza techniczna i prognozy dla funta, marzec 2013
Analiza techniczna i prognozy dla GBPUSD; Notowania dzienne; Marzec 2010 – marzec 2013; Źródło: stooq.pl

Wykres jest dość mocno ściśnięty, przez co świeczki są raczej mało widoczne, niemniej idea tego wykresu jest inna. Chciałem pokazać Wam pewien układ, który jeżeli dobrze go zidentyfikowaliśmy, powinien zapowiadać niebawem mocniejsze odbicie na rynku GBPUSD. Okazuje się, że w dłuższej perspektywie czasowej kurs wykreślił schemat potencjalnej korekty prostej ABC. Powiem więcej, niewykluczone, że takowa już się kończy, bądź nawet wczoraj skończyła. Dlaczego?

Okazuje się, że w okolicach poziomu 1.4800, do którego wczoraj rynek dotarł, znajduje są sporo ważnych wsparć geometrycznych. Najważniejszymi z nich są kolejno zniesienie 76,4% ruchu wzrostowego z okresu maj 2010 – kwiecień 2011 roku, relacja 1:1 wysokości hipotetycznych fal A i C oraz zniesienie 138,2% wysokości potencjalnej fali B. Można zatem pokusić się o stwierdzenie, że dotarliśmy do istotnego, z punktu widzenia średniego terminu, miejsca.

Oczywiście fakt, że zbiega się w rejonie 1.48 kilka ważnych poziomów geometrycznych jeszcze o niczym nie świadczy i nie może być dla nas wyznacznikiem do podjęcia decyzji o przyłączeniu się do rynku. Ale już to, że pojawiła się w tym miejscu wczoraj na wykresie dziennym pozytywna formacja młotka sygnalizuje, że coś ważnego może się niebawem wydarzyć.

Mamy bowiem poważny argument, przemawiający na korzyść tego, że w niedalekiej przyszłości powinniśmy być świadkami mocniejszego odbicia na rynku funt – dolar. W związku z tym, osoby grające obecnie zgodnie z trendem spadkowym powinny się na kilka dni wstrzymać z zajmowaniem krótkich pozycji. Natomiast osoby lubiące ryzyko mogą zacząć wypatrywać okazji do przyłączenia się do potencjalnego ruchu wzrostowego.

Najważniejszym wsparciem jest poziom 1.48. Jego ewentualne przebicie otworzy rynkowi drogę w kierunku (przynajmniej) 1.45 dolara za funta. Z kolei najbliższy opór stanowi psychologiczna wartość 1.5, a następny 1.52.

Dodaj komentarz