Test sił na GBPCHF – kto wyjdzie z niego obronną ręką?

Po miesięcznej rozłące wracam do rynków finansowych i poważnego inwestowania 🙂 Przeglądając kolejno rynki uwagę moją najmocniej przykuła para funt brytyjski – frank szwajcarski. Niewykluczone bowiem, że jesteśmy świadkami narodzin nowego, mocnego uderzenia. W którą stronę? Zapraszam do lektury!

Na początek proponuję, abyśmy rzucili okiem na wykres:

Analiza techniczna i prognozy dla gbpchf, 6 maja 2014
Analiza techniczna i prognozy dla GBPCHF; Notowania dzienne; Październik 2013 – maj 2014; Źródło: stooq.pl

Pierwszą rzeczą, na którą zwróciłem uwagę, jest duży potencjalny układ korekty prostej ABC, który wyrysował się na przestrzeni stycznia i marca bieżącego roku. W ramach tego ruchu linia frontu bardzo szybko przesunęła się z okolic 1,51 do bardzo ważnego wsparcia, jakim jest poziom 1,45. Owe wsparcie udało się jednak bykom (przyjmijmy giełdową nomenklaturę) obronić i w chwilę po tym fakcie wyruszyć z silnym kontratakiem. W przeciągu zaledwie kilku tygodni popyt wyciągnął kurs w rejony oporu 1,48, który po przebiciu stał się istotnym, psychologicznym wsparciem.

Obecnie rynek zachowuje się tak, jakby zbierał siły przed atakiem na najważniejszy w regionie opór, czyli wartość 1,49 franka za funta. Przebicie tej wartości otworzyłoby rynkowi średnioterminowo drogę w kierunku przynajmniej 1,51. Czy mamy na to szanse? W mojej opinii jak najbardziej!

Na korzyść tej tezy przemawia kilka faktów. Przede wszystkim wspomniany spadek z początku tego roku przybrał kształt korekty ABC. Dodatkowo podczas rysowania ruchu wzrostowego kursowi udało się wyrysować kilka mniejszych schematów korekcyjnych. Możemy zatem przypuszczać, że mamy do czynienia z trendem wzrostowym. W takim układzie zgodnie z teorią kurs powinien dążyć do ustanowienia nowego szczytu, czyli przebicia ekstremum z 23 stycznia bieżącego roku.

Jeżeli rzeczywiście tak będzie, to dobrze byłoby się przygotować na potencjalny ruch wzrostowy. Przy tej okazji może pojawić się kilka dobrych sytuacji do zajęcia długich pozycji. Pierwszą z nich będzie z pewnością gra na potencjalny dołek fali C. Pod tym kątem istotnymi poziomami są 1,4750 oraz 1,4780. Wokół tego ostatniego oscylujemy od początku tego tygodnia. Warto zatem wzmóc teraz naszą czujność. Drugą okazją może być np. gra na wybicie się ponad wspomnianą wyżej okrągłą wartość 1,49.

Istotnymi lokalnymi wsparciami są: 1,4700, 1,4750, 1,4780, a oporami: 1,4900 i 1,4970.

Dodaj komentarz