Tym razem proponuję przyjrzeć się rynkowi akcji. Moją uwagę ostatnimi czasy przykuło kilka spółek, a jedną z nich jest Libet. Bohater dzisiejszej analizy od dłuższego czasu zachowuje się w bardzo kuszący sposób. Czy ułoży się z tego okazja do zarobienia pieniędzy? Zapraszam do lektury!
Na początek proponuję, abyśmy rzucili okiem na wykres spółki:
Szczególnie interesującą kwestią, patrząc na wykres, jest układ potencjalnej korekty prostej ABC. Możemy nawet zaryzykować stwierdzenie, że owa korekta już się zakończyła. Na korzyść tego stwierdzenia przemawia fakt, że w potencjalnym dołku fali C pojawiła się pozytywna formacja młotka. Co więcej, jej minimum wypadło w okolicach lokalnego poziomu wsparcia, jaki wyznacza okrągła wartość 2,8 zł za jedną akcję spółki.
Od tego czasu kurs akcji systematycznie rośnie. Obecnie oscyluje w okolicach 3,35 zł, gdzie najprawdopodobniej łapie oddech przed atakiem na ważny opór, jaki stanowi poziom 3,5 zł. W takiej sytuacji warto wzmóc czujność, gdyż niewykluczone, że lada chwila pojawi się dobra okazja do przyłączenia się do rynku.
Najsilniejszym wsparciem jest zniesienie połowy ruchu wzrostowego z okresu listopad 2012 – listopad 2013, czyli okolice 2,75 zł. Natomiast najbliższymi są rejony 3,15 zł oraz psychologiczna wartość 3 zł. Z drugiej strony opory stanowią 3,5 zł oraz 3,75 zł.
PS
Zwracam także Waszą uwagę na zmienny wolumen!
ich ostatnia polityka napawa optymizmem i mam nadzieje ze akcje pojda jeszcze w gore