Rozpoczynamy nowy cykl wpisów o nazwie „Giełdowa analiza techniczna”. Zgodnie z tym, co napisałem we wczorajszym Rynku akcji, będę w nim publikować krótkie analizy techniczne ciekawych spółek oraz indeksów giełdowych. Na pierwszy ogień proponuję wziąć molocha chemicznego, jakim niewątpliwie jest Grupa Azoty (ATT). Sprawdźmy, co takiego w wykresie piszczy!
Aby lepiej zrozumieć sytuację techniczną rzućmy najpierw okiem na wykres spółki:
Pierwszą rzeczą, jaka przyszła mi do głowy patrząc na wykres, jest potencjalna korekta ABC. Co więcej, wiele wskazuje na to, że ruch korekcyjny ma się już ku końcowi. Aczkolwiek trzeba zaznaczyć, że przecena powinna się jeszcze trochę pogłębić.
Bardzo możliwe, że fala wyprzedaży zakończy się w okolicach 55-56 zł za jedną akcję. W rejonach tych zlokalizowanych jest bowiem kilka bardzo silnych wsparć geometrycznych. Do najważniejszych z nich należą zniesienie 38,2% całego ruchu wzrostowego, zapoczątkowanego na początku 2009 roku, zniesienie połowy impulsu wzrostowego z okresu sierpień 2011 – maj 2013 roku oraz przeniesienie 1:1 wysokości fali A względem fali C. Potencjalnym poziomem docelowym dla rynku byłyby okolice 90 zł. Można zatem powiedzieć, że byłaby to raczej inwestycja przynajmniej średnioterminowa.
Bardzo ciekawy artykuł. Sama spółka również wydaje się ciekawa. Nie wydaje się to sytuacja idealna, ale na pewno wartą poświęcenia czasu 🙂 Martwi mnie jednak brak wolumenu. Przydałby się chociaż jeden dzień, w którym można by zobaczyć kupujących w akcji.